Czarno-biały obraz z imieniem, czyli tak jak lubię
19:49
Muszę przyznać, że mam słabość do połączenia tych dwóch kolorów - czarny i biały to coś, co niemal zawsze świetnie ze sobą współgra.
Właśnie te dwie barwy wykorzystałam w obrazie, który robiłam ostatnio.
Najpierw jednak zadręczę Was moim mega "artystycznym" projektem tegoż obrazu. Ostrzegam, że zupełnie nie potrafię rysować (nawet zwykły domek, czy kot wychodzi mi zawsze jakoś koślawo), ale podobno liczą się chęci :). Szkic (choć to chyba za duże słowo) to tylko ogólne założenie, w trakcie pracy, jak się przekonacie, nieco go zmodyfikowałam.
Z tej mojej radosnej twórczości (czyt. bazgrołów) wyszedł taki obraz:
Zdjęcia robione w mało dogodnych warunkach, ale akurat innej opcji nie było :)
6 komentarze
Obraz prześliczny:) zapraszam na Candy do mnie
OdpowiedzUsuńWow, ale zaszalałaś, efekt jest niesamowity, świetny kontrast :) Projekt również , dzięki za komentarz :) i odwiedziny
OdpowiedzUsuńPiękne...oj chyba do zrobienia czegoś tak świetnego i trudnego trzeba mieć anielską cierpliwość....
OdpowiedzUsuńAle rewelacja! Efekt końcowy przepiękny! To takiego skręcania to ja cierpliwości raczej bym nie miała:) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane i jaki fantastyczny efekt:)
OdpowiedzUsuńFajne, fajne wywijaski.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)