Karta z wstążką i motylami :)
12:59
Motylowy papier dłuugo czekał na swoją kolej - pewnie dlatego, że jakoś nie miałam na niego pomysłu.
W końcu stwierdziłam jednak, że spróbuję coś z niego uczynić.
Papier sam w sobie przyciąga uwagę, więc przeplotłam tylko wstążkę, dodałam napis z dwoma ćwiekami i kilka zawijasów.
Idealnie z pewnością nie jest, ale nikt nie mówił, że zawsze musi tak być :)
A teraz odpływam, bo czeka mnie dokończenie statkowego obrazu :)
4 komentarze
Jak dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba...
OdpowiedzUsuńO matko! Ale się napracowałaś! :D
OdpowiedzUsuńPiękne są te prace!
Pzdr!
;*
OdpowiedzUsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)