Kopertowo
00:12
W przerwie między dyktaturami politycznymi, a religiami świata wymykam się na chwilę ze sterty notatek, żeby dać Wam znać, że jeszcze istnieję :))
Nie zjawiam się oczywiście z niczym - udało mi się uczynić kopertówkę. Po raz pierwszy zresztą :)
Wykonałam ją według tego kursu.
I na koniec kawałek środka
A teraz wracam do Sulli, Juliusza Cezara, Napoleona itd. :)
17 komentarze
cudna ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
i oczywiście POWODZENIA!!! ;D
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła kopertówka, kiedyś wydawało mi się, że jest to super trudna kartka, a okazuje się, że wcale tak nie jest, a zawsze wygląda efektownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna... :)
OdpowiedzUsuńvery beautiful done
OdpowiedzUsuńFajna ta kopertówka. Może wreszcie zużyje moje kolorowe papiery :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńPs. powodzenia na egzaminach!
Pięknie wyszła ta kopertówka. Wspaniale wykorzystałaś papier, który u mnie leży odłogiem:)
OdpowiedzUsuńПоздрави!Благодаря за комплимента в моя блог!Разгледах вашия блог и много ми харесаха нещата ,които сте направили!Успехи!!!
OdpowiedzUsuńOooooo to będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńLicencjat czy magisterka?
Pewnie tak, ja mimo że wiem co to znaczy obrona i wiem z czym to się je i w dodatku mam tę samą promotorkę to i tak się juz pomału zaczynam denerwować :P
Licencjat :)
Usuńślicznie wyszła ta koperta :) reszta dzieł też cudo :) dziękuje za odwiedziny
OdpowiedzUsuńale pięknie wygląda Twoja kopertówka! powodzenia :)
OdpowiedzUsuńCudna kopertówka!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za obronę,
na pewno dobrze Ci pójdzie :).
z serii głębokich przemyśleń:
OdpowiedzUsuńi donTt know why, but nie wiem dlaczego kopertówka kojarzy mi się z małą torebką kobiecą (i tu paradoks) jako że jest mała to ów kobieta i tak wybiera większą o ile nie wielką w której zmieścić można wszystko i nie znaleźć niczego.. ;P ;D
Śliczna kopertówka.
OdpowiedzUsuńŚwietna kopertówka,chyba jestem ostatnią osoba która jeszcze takiej nie robiła....
OdpowiedzUsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)