W Y N I K I C A N D Y
17:46
N i e s p o d z i e w a ł a m s i ę takiego zainteresowania moim Candy :) Cieszę się, że aż tyle osób zechciało wziąć w nim udział. Tym bardziej, że dzięki Waszym wpisom mogłam odwiedzić masę ciekawych blogów o których wcześniej nie miałam pojęcia. Jest mi tym bardziej miło, że grono obserwatorów znacznie się powiększyło - witam wszystkich, którzy dołączyli i mam nadzieję,
że zostaniecie ze mną na dłużej :) Licznik odwiedzin przekroczył już nie 6, a 7 tysięcy! To ogromnie motywuje :)
Przejdźmy jednak do tego, na co pewnie czekacie z niecierpliwością :) Każda osoba, która wyraziła w komentarzu chęć udziału w zabawie otrzymała jeden los. Dodatkowo te, które zadeklarowały się jako obserwatorzy bloga otrzymały jeden dodatkowy los :)
Miałam sama przeprowadzić losowanie, ale ktoś straaasznie Marudny postanowił mi to utrudnić i wlazł do kuli, którą przygotowałam na losy, zaznaczając przy tym, że nie wyjdzie dopóki nie pozwolę mu wylosować wygranej osoby. Dodał przy tym, że właściwie to on "Nie cierpi losowań" - tak samo zresztą jak tysiąca innych rzeczy.
A tak naprawdę aż się garnął żeby to jemu przypadło w udziale losowanie. Sami zobaczcie:
że zostaniecie ze mną na dłużej :) Licznik odwiedzin przekroczył już nie 6, a 7 tysięcy! To ogromnie motywuje :)
Przejdźmy jednak do tego, na co pewnie czekacie z niecierpliwością :) Każda osoba, która wyraziła w komentarzu chęć udziału w zabawie otrzymała jeden los. Dodatkowo te, które zadeklarowały się jako obserwatorzy bloga otrzymały jeden dodatkowy los :)
Miałam sama przeprowadzić losowanie, ale ktoś straaasznie Marudny postanowił mi to utrudnić i wlazł do kuli, którą przygotowałam na losy, zaznaczając przy tym, że nie wyjdzie dopóki nie pozwolę mu wylosować wygranej osoby. Dodał przy tym, że właściwie to on "Nie cierpi losowań" - tak samo zresztą jak tysiąca innych rzeczy.
A tak naprawdę aż się garnął żeby to jemu przypadło w udziale losowanie. Sami zobaczcie:
Kiedy się zgodziłam Smerf Maruda postanowił najpierw sprawdzić czy z losami wszystko w porządku
(narzekając przy tym jak to on strasznie "Nie cierpi zdjęć", "Nie cierpi liczenia" itp. itd.)
Przyglądał się im baaaardzo dokładnie
A kiedy losy znalazły się już w kuli (Maruda dobrodusznie pozwolił mi je tam wrzucić- "Nie cierpię wrzucania losów").....
.... postanowił jeszcze raz sprawdzić czy wszystko jest z nimi okej
Sprawdzał na wszystkie możliwe sposoby:
Kiedy już był pewny, że wszystko przebiega prawidłowo zgodził się rozpocząć losowanie. Aby było sprawiedliwie zawiązałam mu oczy
(wysłuchując przy tym całej litanii - "Nie cierpię mieć zawiązanych oczu", "Nie cierpię czerwonych przepasek" itd.)
(wysłuchując przy tym całej litanii - "Nie cierpię mieć zawiązanych oczu", "Nie cierpię czerwonych przepasek" itd.)
Rozpoczęło się bardzo burzliwe, wbrew pozorom, losowanie
Wreszcie Maruda wylosował
Uparł się, że chce pierwszy zobaczyć kto wygrał
A teraz Wy zobaczcie do kogo uśmiechnęło się szczęście:
Serdeczne gratulacje dla Angi
Czekam na adres do wysyłki - kasia23112511@wp.pl
Wszystkim dziękuję jeszcze raz za udział i zapraszam do odwiedzania mojego bloga! :)
PS. Na tym ostatnim zdjęciu nawet Maruda się uśmiechnął, chociaż sam nigdy się do tego nie przyzna :)
31 komentarze
Dziękuję za zabawę :) Może następnym razem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhaha ale się uśmiałam :)
OdpowiedzUsuńi to jego sprawdzanie na wszelkie możliwe sposoby :P
świetna fotorelacja :) gratulacje dla zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni :) A kto nie wygrał to przez marudę...hehe...
OdpowiedzUsuńHaha ale historia :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie to zrobiłaś :D
Marudo! Jak mogłeś mnie nie wylosować :P
Rewelacyjne losowanie! Gratulacje dla szczęściary :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa, super wymyśliłaś to losowanie:) Szkoda tylko, ze to nie do mnie los się uśmiechnął. Gratuluję szczęśliwej, która wygrała to Candy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie wymyśliłaś to losowanie. Smerf Maruda super. Dzięki za zabawę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję Angi
OdpowiedzUsuńtaki maruda a tyle uśmiechów spowodował
dzięki za zabawę
pozdrawiam
Ula :)
Ale się bardzo cieszę!! :)
OdpowiedzUsuńJuż i tak się nieźle uśmiałam oglądając relację z losowania :) Chociaż muszę się wam przyznać, że mnie jako dziecko przezywano Smerf Maruda (zaznaczam, że to było kiedyś :P), więc szczęście musiało być po mojej stronie przy takiej maszynie losującej.
Dziękuję za zabawę.
Świetna historia losowania :))) Dziękuję za zabawę i gratulacje dla Szczęściary :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńlosowanie jest prześwietne, czytałam i oglądałam zdjęcia z uśmiechem na twarzy cały czas ^^ rewelacja i gratki dla Angi :D:D
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią trzymania napięcia! :D
OdpowiedzUsuńSuper ogłoszenie wyników :) Uśmiałam się jak nigdy :) Pozdrawiam serdecznie !!! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Maruda jest słodziutki ;D
OdpowiedzUsuńAle fajna historyjka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarze :)
Bravo!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla marudy ;*
No losowanie super pomysłowe, usmiałam sie jak nigdy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakia rewelacyjna fotorelacja losowania...:):) gralulacje dla zwyciezcy:)
OdpowiedzUsuńKurcze, z jednej strony maruda, ale ten stoicki spokój!
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja, dziękuję za zabawę, a Angi gratuluję!
najdłuższa i najciekawsza fotorelacja z losowania jaką widziałam :D gratuluję zwyciężczyni :D
OdpowiedzUsuńLeżałam ze śmiechu czytając i widząc kolejne zdjęcia :D Gratuluję pomysłu :D A Angi gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńThat is so funny, you had a very cute ideea!!! :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe losowanie :D Ale Maruda pewnie zaraz powie, że nie cierpi pochwał! Serdeczne gratulacje Angi!
OdpowiedzUsuńdziękuję za zabawę ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanej ;)
i buziaki dla marudy (pewnie ich nie cierpi ale co tam)
hahahahaah super to z marudą:D
OdpowiedzUsuńhttp://rekodzielozdoby.blogspot.com/ Zapraszam do się...
Fajne losowanie!
OdpowiedzUsuńPozdrów Marudę:)) jeżeli jeszcze nie śpi,:) bo na zegarze już północ...
Pozdrawiam serdecznie!!
Pozdrowiłam - coś tam pod nosem mówił, że nie cierpi, ale poliki mu się z radości zarumieniły :)))
UsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)