Chłopiec, który przeżył
18:47
Czy mając
22-lata należałoby przestać już marzyć o otrzymaniu listu z Hogwartu? Czy
myślenie w czasie nauki o tym, że dużo przyjemniejsza była by
nauka obrony przed czarną magią, zielarstwa, a nawet eliksirów jest niepoważne?
Nieważne ile
ma się lat, zawsze miło jest wrócić do czasów dzieciństwa, a te, między innymi,
kojarzą mi się z serią książek o chłopcu z blizną w kształcie błyskawicy –
chłopcu, który przeżył. Jeszcze dziś wracam czasem do Harry'ego Pottera –
magiczna historia choćby pod względem czytelników, których zyskała.
Zdarzyło mi
się ostatnio poczynić coś właśnie z nią związanego. Inaczej niż zwykle nie
pokaże tylko efektu końcowego, ale proces „twórczy”. Zobaczcie sami:
I gotowe!
„– Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w
mojej głowie? (...)
–
Ależ oczywiście, że to się dzieje w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha,
wniosek, że wobec tego nie dzieje się naprawdę?”
J.K.
Rowling, Harry Potter i Insygnia śmierci
Wyzwanie na scrapki.pl dotyczy
wspomnienia z dzieciństwa. Tam też posyłam swoje wspomnienie :)
30 komentarze
fantastycznie wyszło :D
OdpowiedzUsuńja również jestem wielką fanką tej serii :D
Ty zdolna bestio!!!
OdpowiedzUsuńAle masz zdolne paluszki!!!
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod ogromnym wrażeniem! Ta praca jest niesamowita!! :)
OdpowiedzUsuńZ A J E B I S T E ! ! ! ! ! ! ! ! ;D
OdpowiedzUsuńHarrego Pottera nie lubię... zresztą jestem za stara na to :))), ale praca wyśmienita !
OdpowiedzUsuńŚwietne...jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńBomba! Czytałam przed trzydziestką,już niedługo będę znowu czytać z synem. A ja lubię bajki!
OdpowiedzUsuńWow!!!Świetny projekt i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńswietne! zdolniacha z Ciebie
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńSo lovely!!! Love the way u filled the letters
OdpowiedzUsuńUwielbiam Hogwart i jego mieszkańców! Cuuuudna praca!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny i pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pytam, jak długo to robiłaś:) świetne!
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażeniem tego cudeńka:-)
OdpowiedzUsuńFajowe:)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, czy Twój nick Kasia23112511 ma coś wspólnego z datą urodzenia? Bo chyba tego samego dnia się urodziłyśmy:)
23.11 to data urodzenia :)
Usuńno więc tego samego dnia się urodziłyśmy:)
Usuń:) A propo daty urodzin to jak byłam mała to byłam pewna, że mam urodziny zimą - listopad kojarzył mi się ze śniegiem i dopiero później dotarło do mnie, że to jednak jesień, przynajmniej kalendarzowo :)
UsuńTo się dołączam do grona scrapujących urodzonych 23.11:)
Usuńa co do daty urodzenia i pory roku... ja się urodziłam w środku zimy 21.12 a to przecież ostatni dzień astronomicznej jesieni ;)
UsuńTo jest niesamowite!!! :)
OdpowiedzUsuńWoooooow! No co Ty...? Ale jesteś... zaczarowana! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:D
Rewelacja!!
OdpowiedzUsuńprezentuje się genialnie! nie sądziłam, że takie cuda można wyczarować z papieru :)
OdpowiedzUsuńWow, ale cudo! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńmistrzostwo kobitko!!!rewelacja:)podziwiam za cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE!!!
OdpowiedzUsuńkoronkowa robota! wygląda świetnie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)