Szczęście jest jak motyl
14:48
Zastanawiam się czy jest jakiś dobry, sprawdzony sposób na wstawanie wcześnie rano dla takich śpiochów jak ja. Okropnie ciężko zwlec mi się z łóżka , a słowo "wstajemy" powoduje tylko mocniejsze opatulenie się kołdrą :)
A Wy jak sobie radzicie gdy budzik dzwoni zdecydowanie za wcześnie? :)
Odchodząc od tematu spania (choć to bardzo przyjemny temat) poczyniłam ostatnio motylową kartkę. A właściwie najpierw powstał sam motyl, a później jakoś reszta sama się ułożyła. Sporo kosteczek 3D, guziki, pasujący cytat i oto efekt:
6 października (to już jutro!) obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Card Making.
HopmArt zaprasza na swoim blogu do wspólnego świętowania. Zgłaszam więc swoją motylkową kartkę i Was również zapraszam do zabawy. I jednocześnie do odwiedzenia Sklepu Artystycznego HopmArt.
Na kartce znalazły się guziki więc leci również na Wyzwanie w Scrap Market
Jak to dobrze, że jutro nie muszę wcześnie wstawać :):)
14 komentarze
Motyl jest super ;) cała kartka z resztą też... a co do rannego wstawania też bym chciała poznać na nie sposób... ja ostatnio mam nawet problemy z usłyszeniem budzika, który wcale do cichych nie należy
OdpowiedzUsuńMi zdarza się wyłączyć swój przez sen chyba bo później nie pamiętam, że go wyłączałam :):)
UsuńŚwietny ten motylek:) Moja babcia zwykła mawiać, że trzeba na siebie pokrzyczeć, pokrzyczeć, pokrzyczeć.. potem samego siebie czymś zmotywować, a później już jakoś idzie. Ja na siebie rano w duchu pokrzyczę i wcale nic z tego nie wychodzi :) Ale może Tobie się uda :) Dobrze, że już weekend!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Międzynarodowego Dnia Cardmaking :) Dziękujemy za udział w zabawie, do miłego spotkania
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka z pięknym cytatem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam motywy "motylowe"! A z porannym wstawaniem u mnie z każdą przezytą wiosenką coraz gorzej :-) Cudna karteczka :-) XOXO
OdpowiedzUsuń...traigo
OdpowiedzUsuńecos
de
la
tarde
callada
en
la
mano
y
una
vela
de
mi
corazón
para
invitarte
y
darte
este
alma
que
viene
para
compartir
contigo
tu
bello
blog
con
un
ramillete
de
oro
y
claveles
dentro...
desde mis
HORAS ROTAS
Y AULA DE PAZ
COMPARTIENDO ILUSION
KASIA
CON saludos de la luna al
reflejarse en el mar de la
poesía...
ESPERO SEAN DE VUESTRO AGRADO EL POST POETIZADO DE LEYENDAS DE PASIÓN, BAILANDO CON LOBOS, THE ARTIST, TITANIC SIÉNTEME DE CRIADAS Y SEÑORAS, FLOR DE PASCUA ENEMIGOS PUBLICOS HÁLITO DESAYUNO CON DIAMANTES TIFÓN PULP FICTION, ESTALLIDO MAMMA MIA,JEAN EYRE , TOQUE DE CANELA, STAR WARS,
José
Ramón...
Na poranne wstawanie polecam kota :P
OdpowiedzUsuńMotylek jest fantastyczny, ale gdzie się podział quilling??
Faktycznie nie da się nie zauważyć, że jakoś mało u mnie ostatnio quillingu ;) mierzę się z różnymi technikami, nawet zastanawiam się nad zmianą nazwy bloga. Tak czy siak do quillingu na pewno jeszcze będę wracała, bo to od niego zaczęła się moja przygoda z blogowaniem :)
UsuńWspaniały ten motylek, taki warstwowy :)
OdpowiedzUsuńświetny ten cytat! skąd Ty je bierzesz???
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię inspirujące cytaty, ulubione zapisuje, a gdy szukam czegoś na konkretny temat to internet jest niezastąpiony :)
Usuńale super motyl! kocham przestrzenności! piękna praca!
OdpowiedzUsuńCo do budzenia, to musisz zasnac z intencja obudzenia sie :D Ja nawet kiedy poloze budzik na szafke po drugiej stronie pokoju, potrafie wstac, wylaczyc i wrocic spac czego potem nie pamietam...
OdpowiedzUsuńFajna wesola, kolorowa, motykowa praca warstwowa z madrym aforyzmem.
Nie porzucaj... Quillingu!
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)