Biel i czerń ♥
16:28
Mam ogromną słabość do tych dwóch kolorów - uwielbiam ich połączenie.
Przyznam się szczerze, że takie pudełko (biało-czarne) miałam zamiar stworzyć już ponad półtora roku temu. Ba! nawet zaczęłam, ale jakoś te początki porzuciłam i przeleżały na dnie szafy. Po ostatnich pudełkowych zmaganiach (tu i tu) postanowiłam wrócić do pomysłu i zaczęłam wszystko od początku.
Efekt końcowy prezentuje się tak :
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam taką ilością zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które pokazać ;-)
W planach mam jeszcze stworzenie ramki na zdjęcie do kompletu, więc niedługo pewnie znowu będziecie mieli okazję zobaczyć to samo zestawienie kolorystyczne :-)
W planach mam jeszcze stworzenie ramki na zdjęcie do kompletu, więc niedługo pewnie znowu będziecie mieli okazję zobaczyć to samo zestawienie kolorystyczne :-)
Pudełko zgłaszam na Frezjowe wyzwanie na blogu Projekt Wagi Ciężkiej, gdzie należało stworzyć dwukolorową pracę.
PS. Zapraszam na moje Candy! Klik!
36 komentarze
Super pudełeczko, znakomicie połaczone kolory :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie za cierpliwośc, ja już bym dawno zwariowała :D
OdpowiedzUsuńWOW!! Podziwiam kunszt i cierpliwość! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Projektu Wagi Ciężkiej :)
OdpowiedzUsuńJest piękne! Ze wszystkich pudełek, które u Ciebie widziałam to podoba mi się najbardziej - serce wspaniałe!
OdpowiedzUsuńcudne :) ale pracy te Twoje pudełeczka to kosztują mnóstwo :) podziwiam
OdpowiedzUsuńczekam w takim razie na rameczkę
Biel i czerń to też mój ulubiony zestaw kolorystyczny:-) Piękna praca!
OdpowiedzUsuńBrak mi slow rewelacja!
OdpowiedzUsuńślicznie, Zestawienie bieli i czerni - super:)
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita! Wlepiam moje piekne oczeta w to cudo i zastanawiam sie jak Ty to wszystko polaczylas "do kupy"! Genialne!
OdpowiedzUsuńWow ale misterna robota:)
OdpowiedzUsuńwow!!!! jest cudowne!! podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam! Piękne pudełeczko :). Podziwiam precyzję wykonania :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Wiesz że jesteś mistrzynią pudełek qulingowych !
OdpowiedzUsuńPudełko prawdziwe cacuszko! podziwiam :)
OdpowiedzUsuńO kurka! Ale czad! :D
OdpowiedzUsuńŚśświetne!
Wow!! Robi wrażenie, świetne jest :)
OdpowiedzUsuńwoooow!!!!! woow mowie!!!!! przepiekne :D !!!!!!
OdpowiedzUsuńale sie nakrecilas, ale efekt niesamowity!!!!
dziekuje za udzial w moim wyzwaniu ProjektuWagiCiezkiej i pozdrawiam serdecznie :D
ps.czuje sie prawie dumna ze PWC zmobilizowal Cie do wykombinowania tego pudeleczka!!zwlaszcza ze czailas sie na niego poltora roku!!!!! suuper:D
UsuńZnowu stworzyłaś cudeńko!
OdpowiedzUsuńEleganckie, piękne i niezwykle zakręcone :)Na pewno kosztowało Cię to mnóstwo pracy. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko! Pięknie wygląda! Dziękuję za odwiedzinki u mnie i pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńKolejne niesamowite pudełeczko, jestem pełna podziwu, toż to pracochłonne jest:)
OdpowiedzUsuńniesamowite są Twoje pudełka, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńOpadła mi szczęka i leży gdzieś na podłodze...
OdpowiedzUsuńWspaniała. Gratuluje zwycięstwa w PWC. Należało się :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam pudełeczko i ilość pracy jaką włożyłaś. Kiedyś, w dzieciństwie, bardzo lubiłam dropsy i właśnie z nimi kojarzą mi te stosiki papierowych zwojów.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Tyle pracy, ale efekt super!
OdpowiedzUsuńo jeju normalnie zatkało mnie jest cudne !!!
OdpowiedzUsuńgratuluje zdolności i cierpliwości
http://ewelina-scrap.blogspot.com/
Ale ciekawy pomysł! I ile trwało kręcenie tych krążków? :D Oj, mnie na to na pewno by nie starczyło :(
OdpowiedzUsuńTroszkę mi zajęło zrobienie tego pudełeczka (ok. 3-4 dni z tego co pamiętam) ;-)
UsuńJej czarno-białe super uwielbiam to połączenie kolorów:) Bardzo, by mi do mieszkania pasowało. Ale tyle pracy i cierpliwości, że ja bym się wykonania tego chyba nigdy nie podjęła:)
OdpowiedzUsuńTakiego projektu jeszcze nie widziałam, zaskakujący i widać, ze bardzo czasochłonny, ale efekt-super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MZ
<3 <3 podziwiam, o quillingu potrzeba na prawe sprytnych rączek:)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna
OdpowiedzUsuńUrocze...
OdpowiedzUsuńnawet nie chcę myśleć ile godzin nad nim spędziłam...gdyż przyszła mi do głowy myśl o zrobieniu podobnego... a jak zacznę myśleć to od razy mnie się odechce ;-)))
wciąż i niezmiennie podoba wzbudza mój zachwyt... właśnie pochwaliłam się Twoim dziełem chłopakowi... zrobiło na nim dokładnie takie samo wrażenie ;-)))
UsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)