Zimowy motyl
15:46
Wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu za oknem pojawiły się promienie słoneczne. Aż chce się żyć! Kalendarzowo mamy jeszcze zimę (choć mam nadzieję, że śniegu już nie będzie) dlatego dzisiejsza praca to dwie pory roku w jednym - kolorystyka raczej zimowa, motyw jak najbardziej wiosenny.
Inspirować może dosłownie wszystko, a u mnie tym razem była to okładka zeszytu. Wcześniej nie zwracałam na nią szczególnej uwagi aż tu któregoś dnia patrzę, a tam piękny motyl, idealny do wyquillingowania.
I oto jest:
A oto sprawca całego motylowego zamieszania :)
U Was też za oknami zrobiło się tak wiosennie? :)
PS. Kilka dni temu zostałam poproszona o podzielenie się swoimi blogowymi doświadczeniami przez dziewczyny z bloga Redakcja Magia Liter. Jeśli macie ochotę przeczytać parę słów o K - art i K-czyta zapraszam tutaj.
43 komentarze
O ja cie jaki piękny :O
OdpowiedzUsuńPiękny :) teraz poproszę kolorowy :) u nie też pojawił się motyl ale origami :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że myślałam o zrobieniu wersji kolorowej? Więc całkiem możliwe, że za jakiś czas powstanie :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńŚwietny !!!
OdpowiedzUsuńJakie to śliczne !!
OdpowiedzUsuńCudowny motylek :)
OdpowiedzUsuńśliczny ;)
OdpowiedzUsuńJak dokładnie go odwzorowałaś! Cudny :)
OdpowiedzUsuńTen na zeszycie tak mi się spodobał, że go praktycznie nie zmieniałam :) to był wzór idealny do quillingowania :)
Usuńprześliczny motylek :):)
OdpowiedzUsuńMisterna praca. Ja też chętnie zobaczę kolorowego motyla...
OdpowiedzUsuńWow, zawsze jak patrzę na Twoje quillingowe dzieła - podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda ten motyl!
OdpowiedzUsuńCudowny! Podziwiam cierpliwość w zwijaniu paseczków:)
OdpowiedzUsuńОна прелестна!!!
OdpowiedzUsuńCudowny motylek!
OdpowiedzUsuńMotyl jest wg mnie rewelacyjny :) Gratuluję i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŁoo Boziu, jakie cudo! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :))
Coś niesamowitego! Podziwiam osoby zajmujące się quillingiem, dla mnie to magia ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Śliczny motylek.Naprawdę umiesz ładnie quillingować i jeszce go tak identycznie odzwzorowałś jak na okładce zeszytu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do przeczytania wywiadu z tą oto artystka Kasią na http://redakcja-magia-liter.blogspot.com/
Jest PIEKNY!!! Napatrzec sie na niego nie moge. Dziewczyno Ty to masz talent i cierpliwosc do dlubania :) Dziekuje za wziecei udzialu w moim Candy, zycze powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńCudny jest;)
OdpowiedzUsuńIdentyczny jak na okładce;)
Pozdrawiam
Oj tam zima:) nieważne że jeszcze zima w kalendarzu...ważne że idzie wiosna:)))) a motyl jest..........urzekający!!!piękny!dziękuję że byłaś u mnie:)
OdpowiedzUsuńjej.. piękna misterna robota! Podziwiam! Super :). Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo unikatowa praca, masz talent.Zapraszam do siebie, ciepło pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaki piękny! ...podziwiam pracowitość i dokładność:)
OdpowiedzUsuńsuper wzor!
OdpowiedzUsuńTez sie zawsze rozgladam za inspiracjami. Jakich rozmiarow jest ramka?
Dla mnie przyklejanie takich pojedynczych kawalkow papieru jest najbardziej meczace, a Ty co chwila to taki obrazek. Jakiej gramatury papieru uzywasz, 120g/m2?
Ta ma akurat 20x30 cm, a jeśli chodzi o papier to paski wycinałam ze standardowej grubości bloku technicznego :)
Usuńdziekuje za odpowiedz, ja od 80g zaczynalam proby, ale ciezko prosto i/lub estetycznie to przykleic ;)
UsuńO MAMO! Ten motyl jest doskonały, fruwające cudo! Pięknie się zainspirowałaś :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cuda tworzysz każde jedyne w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ilu^^
http://byilu.blogspot.com/
Przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć..... cudeńko!!!
Że też te paseczki Ci w dłoniach nie spłoną tak zaiwaniasz z kręceniem :D bomba!
OdpowiedzUsuńfantastyczny, bajeczny!
OdpowiedzUsuńWow, niesamowity. Podziwiam, co za precyzja wykonania. Piękny efekt. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńAaaach! Cudny motyl!
OdpowiedzUsuńjaki cudny,ja nie mogę się jakoś zmotywować do quilingu:)
OdpowiedzUsuńWspaniay ten motyl, wyjątkowy!
OdpowiedzUsuńWiosno przybywaj! Motyl cudny, aż żal, że nie można go wypuścić...
OdpowiedzUsuńCudo, cudo i jeszcze raz cudo!
OdpowiedzUsuńTeraz to mi szczęka opadła z zachwytu!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że chcesz podzielić się swoimi wrażeniami! Ślad, który pozostawiasz, to dla mnie motywacja do pracy i powód do uśmiechu :)