Niedawno pokazywałam Wam wiosennie zieloną kartkę (o tu). W komplecie do niej powstała kopertówka.
Nieubłaganie zbliżają się zaliczenia i sesja i czasu coraz mniej na kartkowanie, ale mam nadzieję, że uda mi się znaleźć kilka wolnych chwil na ciachanie papieru :)
Wyszło chyba nieco stereotypowo bo w różowym kolorze dla dziewczynki, ale takie papiery same wpadły mi w ręce :) Mimo, że sama do tego koloru nie pałam jakimś szczególnym uczuciem to w tym przypadku wydał mi się dobrym rozwiązaniem.
Ostatnio trochę mniej mnie na blogu, ale praca magisterska jakoś nie chce się sama napisać :)
Na szczęście czasami mam już tak jej dość , że chwytam nożyczki i dla odprężenia ciacham papier. Ostatnio stworzyłam urodzinową kartkę utrzymaną w wiosennych zieleniach. Wyszła dosyć warstwowa, a różyczka stanowi energetyczny akcent.
PS. Dziękuję za tyle przemiłych komentarzy pod poprzednim postem - nie myślałam, że drzewo tak się Wam spodoba :)